Dbamy o Twoją prywatność
Dzięki plikom cookies i technologiom pokrewnym oraz przetwarzaniu Twoich danych, możemy zapewnić, że dopasujemy do Ciebie wyświetlane treści.Wyrażając zgodę na przechowywanie informacji na urządzeniu końcowym lub dostęp do nich i przetwarzanie danych (w tym w obszarze profilowania, analiz rynkowych i statystycznych) sprawiasz, że łatwiej będzie odnaleźć Ci w Allegro dokładnie to, czego szukasz i potrzebujesz.Administratorem Twoich danych będzie Allegro oraz niektórzy partnerzy, z którymi współpracujemy.
Ułatwienia korzystania z naszych stron, prezentowania spersonalizowanych treści i reklam oraz ich pomiaru, tworzenia statystyk, poprawy funkcjonalności strony.Zgodę wyrażasz dobrowolnie. Możesz ją w każdym momencie wycofać lub ponowić w zakładce Ustawienia plików cookies na stronie głównej. Wycofanie zgody nie wpływa na legalność uprzedniego przetwarzania.
polityka plików cookiespolityka ochrony prywatnościVolkswagen Golf VII – najlepsza dotychczasowa generacja króla kompaktów. Która wersję wybrać?
Siódma generacja kompaktowego modelu z Wolfsburga niedawno przeszła na „emeryturę”. Wciąż cieszy się ogromnym zainteresowaniem – na rynku wtórnym.
Czas czytania: 8 min
Volkswagen Golf VII uznawany jest za jeden z najlepszych kompaktów w historii. Rozwinął poziom jakości do poziomu lidera, a przy tym oferował bagaż nowoczesnych rozwiązań, które były rzeczywiście przydatne. Nic więc dziwnego, że przez lata utrzymywał się na wysokich pozycjach w rankingach sprzedaży.
W porównaniu do poprzedników jest znacznie bardziej zaawansowany technologicznie i komfortowy, a przy tym lepszy w prowadzeniu. Z kolei na tle ósmej generacji ma znacznie bardziej ergonomiczne wnętrze, a jego systemy bezpieczeństwa nie działają tak inwazyjnie, dlatego kierowca nie ma poczucia, że ktoś zarządza jazdą za niego. Krótko mówiąc, prowadzi się go przyjemniej. Wydaje się również, że niemiecka marka nieco obniżyła poziom jakości, co widać szczególnie na panelach drzwiowych i tunelu centralnym.
Właśnie dlatego to „siódemka” zasługuje na miano najlepszej dotychczasowej generacji. Warto więc przyjrzeć się jej bliżej, by zobaczyć, która konfiguracja najlepiej odpowiada naszym indywidualnym preferencjom.
Zanim jednak przejdziemy do szczegółów, należy dodać, że auto było produkowane na czterech kontynentach w latach 2012-2020. Doczekało się trzech wersji nadwoziowych: 3-drzwiowego hatchbacka, 5-drzwiowego hatchbacka i kombi.
Volkswagen Golf VII – wnętrze
Kokpit to jedna z największych zalet tego modelu. Pod względem jakościowym wyznacza standardy w swoim segmencie. Owa jakość odnosi się nie tylko do samych materiałów, ale też dopracowania urządzeń pokładowych, które są bardzo estetyczne i przyjazne w obsłudze. Naprawdę trudno byłoby wymyśleć to lepiej.
Przed oczami kierowcy mogą znajdować się analogowe lub cyfrowe zegary – w zależności od wersji. Oba rozwiązania mają swoich zwolenników i są bardzo czytelne. Konsolę centralną zdobi natomiast ekran dotykowy o czytelnym interfejsie i niezależny panel klimatyzacji. Projektanci nie zamierzali na nowo wymyślać koła, dlatego wszystko jest bardzo proste w użytkowaniu.
W obu rzędach jest przestronnie, choć siostrzana Octavia ma nieco więcej przestrzeni na tylnej kanapie. W Golfie będzie jednak przyjemniej przy wyższych prędkościach, co jest zasługą znacznie lepszego wyciszenia w okolicach tylnych słupków. Na duży plus zasługują przednie fotele, które nawet w podstawowej wersji oferują niezłe podparcie.
A co z bagażnikiem? Hatchback oddaje do dyspozycji 380 litrów wolnej przestrzeni. W przypadku wersji z napędem na obie osie kufer zmniejsza się do 343 litrów. Odmiana elektryczna dysponuje pojemnością 345 litrów, a kombi to aż 605 litrów do zagospodarowania. Pochwała należy się za bardzo dobre wykończenie również w tej strefie.
Volkswagen Golf VII – silniki
Jak zwykle w przypadku tego modelu można było liczyć na szeroki wachlarz układów napędowych. To pierwsza generacja, która była oferowana również w wersji elektrycznej. Tak wygląda gama silnikowa Volkswagena Golfa VII:
- 1.0 TSI (85-115 koni mechanicznych, 175-200 niutonometrów);
- 1.2 TSI (85-110 koni mechanicznych, 160-175 niutonometrów);
- 1.4 TGI (zasilany gazem ziemnym, 110 koni mechanicznych, 200 niutonometrów);
- 1.4 TSI (122-150 koni mechanicznych, 200-250 niutonometrów);
- 1.5 TSI ACT (130-150 koni mechanicznych, 200-250 niutonometrów);
- 2.0 TSI GTI (220-265 koni mechanicznych, 350 niutonometrów);
- 1.4 GTE (hybryda plug-in, 204 konie mechaniczne, 350 niutonometrów);
- 2.0 TSI R (300 koni mechanicznych, 400 niutonometrów, napęd na obie osie);
- 1.6 TDI (90-115 koni mechanicznych, 230-250 niutonometrów);
- 2.0 TDI (150 koni mechanicznych, 320-340 niutonometrów);
- 2.0 TDI GTD (184 konie mechaniczne, 380 niutonometrów);
- e-Golf (115 koni mechanicznych, 270 niutonometrów).
Co ciekawe, niemal każdy wariant był dostępny z automatyczną skrzynią DSG (6- lub 7-biegową). Topowa odmiana benzynowa „R” oraz 150-konny diesel występowały dodatkowo z napędami na obie osie. Reszta układów oparta była na systemach FWD.
Volkswagen Golf VII – jaką wersję wybrać?
Wybór nadwozia to kwestia okazji i potrzeb. Wszystko zależy więc od indywidualnej sytuacji. Każda z odmian ma swoje zalety, ale nie ma wątpliwości, że 3-drzwiowa posiada ich najmniej, co zresztą odzwierciedla bardzo skromna podaż na światowych rynkach. Dominują 5-drzwiowe hatchbacki i kombi.
Zacznijmy od jednostek benzynowych. Bazowa konstrukcja 1.0 TSI jest udana i radzi sobie lepiej z masą pojazdu, niż można było przypuszczać. Co istotne, nie ma też problemów z kulturą pracy. Warto dodać, że zastąpiła ona przeciętny silnik 1.2 TSI, który borykał się z licznymi problemami (np. komputera sterującego). Lepiej go unikać.
Silnik 1.4 TGI to swego rodzaju rodzynek, a jednocześnie ciekawostka technologiczna. W Polsce niemal nikt nie tankuje gazu ziemnego, infrastruktura jest mocno ograniczona i eksploatacja takiego auta mija się z celem.
I tu zaczynamy dyskusję o 1.4 TSI. Seria EA111 nadszarpnęła wizerunek tej konstrukcji, ale w siódmej generacji mamy do czynienia już z jednostkami EA211, które mają inny rozrząd (nie na łańcuchu, tylko na pasku), co zniwelowało główne problemy. Silnik był aktualizowany i dziś uchodzi za bardzo udaną konstrukcję. Co ciekawe, lepszą niż nowsze 1.5 TSI, które miewa problemy ze sprzęgłem (w przypadku skrzyń manualnych). Jeśli więc ktoś szuka akurat tego motoru, to lepiej wybrać DSG.
A co z 2.0 TSI? To oczywiście konstrukcja zarezerwowana dla usportowionych wersji. W GTI jej potencjał trafia na oś przednią, a w „R-ce” – na wszystkie cztery koła. Bez względu na osprzęt nie boryka się z większymi problemami, choć posiadacze doskonale wiedzą, że przy intensywnej eksploatacji „lubi” olej.
Konstrukcje TDI są ulubieńcami flot. Bez problemu radzą sobie z dużymi przebiegami. Zarówno 1.6 TDI, jak i 2.0 TDI pasują do Golfa, szczególnie w wersji Variant (kombi). Trzeba jednak pamiętać, że im większe przebiegi, tym większe prawdopodobieństwo konieczności wymiany lub regeneracji ważnych podzespołów.
Hybryda została rozwinięta w nowej generacji. Co ciekawe, oparto ją na silniku 1.4 TSI, co oznacza, że ten silnik został dopracowany pod wieloma względami. Czy może być alternatywą dla diesli? Raczej nie, ponieważ po rozładowaniu baterii zużywa więcej paliwa, bo jest cięższa. Do tego, ma mniejszy bak. Taka konfiguracja sprawdzi się zatem głównie w mieście. Elektryczny e-Golf jest natomiast ciekawostką. Jazda nim ma sens, gdy codzienność opiera się na krótkich dystansach i nie ma problemu z dostępnością do ładowarek.
Ostatni taki Golf
Trudno sobie wyobrazić, że niemiecka marka powróci kiedyś do tej sprawdzonej koncepcji, która została oparta na świetnej jakości, wysokim poziomie ergonomii i rozbudowanej gamie jednostek spalinowych. Przyszłość jest hybrydowa i elektryczna – czy tego chcemy, czy też nie.
Decydując się na siódmą generację Golfa, warto postawić na najbardziej żywotne układy napędowe oraz egzemplarze ze sprawdzoną, krajową historią. Sprowadzone auta nigdy nie dają 100-procentowej pewności. Warto dodać, że sztuki w dobrym stanie kosztują na Zachodzie więcej, niż w Polsce, co oczywiście powinno dać do myślenia potencjalnym nabywcom.
- 28 900,00 zł
- Volkswagen Golf Comfortline 150KM
- 53 900,00 zł
- Volkswagen Golf Salon Polska + niski przebieg
- 55 900,00 zł
- Volkswagen Golf VII Benzyna zarejestrowany
- 125 900,00 zł
- Volkswagen Golf Golf R VII 4 Motion 2.0 TSI 31...
- 65 000,00 zł
- Volkswagen Golf 2016 - 2.0GTD - Możliwa zamiana